Leiden położone jest w zachodniej Holandii, 20 km od Lisse i Keukenhof, słynnego ogrodu tulipanów.
To właśnie Keukenhof był celem naszej wycieczki ale ponieważ nocowałyśmy w Leiden to i zwiedziłyśmy miasto.
W miasteczku znajduje się kilka ciekawych miejsc, które udało nam się zobaczyć, między innymi ratusz miejski i jego okolice, park miejski z XII wiecznymi ruinami fortyfikacji i z widokiem na miasto, Peterskerk – dawny kościół, w którym dziś mieści się centrum konferencyjne i kawiarnia (czynne do 18:00), Hooglandse Kerk.
Nasza podróż do Leiden to najpierw przelot samolotem z Katowic do Eindhoven, następnie z lotniska na dworzec kolejowy jechałyśmy autobusem, potem pociągiem z Eindhoven Centraal do Leiden. Spod lotniska na dworzec Eindhoven Centraal kursują dwie linie autobusowe 400 i 401, praktycznie co kilka minut któryś autobus odjeżdża. Bilet można kupić w automacie na przystanku lub u kierowcy.
Bilety na pociąg także kupiłyśmy w automacie. Jest to proste, bo wystarczy wpisać skąd – dokąd i już. Nie interesuje nas trasa, jakie to koleje i czy pociąg jest pośpieszny czy nie. Cena jest taka sama. Ja korzystałam z aplikacji kolei holenderskich, wprawdzie nie kupowałam przez nią biletów ale miałam podgląd godzin odjazdów pociągów.
Do Leiden można się dostać przez Amsterdam ale bilety lotnicze były zdecydowanie droższe.
(2024)