Miasto położone jest nad cieśniną Oresund. Na przeciwległym brzegu znajduje się Kopenhaga, która była naszym celem podróży.
Do Malmo wjechaliśmy drogą E65. Kiedy numer drogi zniknął, jechaliśmy wiele kilometrów prosto na centrum. Dojechaliśmy do ronda, przed którym znaki informowały E6, E20 w lewo, a centrum i biuro informacji turystycznej w prawo. Więc pojechaliśmy w prawo. Po lewej stronie ukazał nam się duży zbiornik wodny, który nas zaintrygował, a ponieważ po obu stronach drogi były miejsca parkingowe, tu zostawiliśmy samochód. W parkomacie, na szczęście, można było płacić kartą, nie mieliśmy koron szwedzkich.
Miejsce fajne do parkowania ale jak się okazało, sporo musieliśmy iść pieszo. Ok. 2 km do zamku.
Nie ma tego złego… Przy okazji więcej miasta zobaczyliśmy. W drodze powrotnej z zamku, odbiliśmy w lewo na Stare Miasto, więc w sumie przeszliśmy ok. 5 km.
Odjeżdżając z miejsca parkingowego zawróciliśmy z powrotem i kierowaliśmy się na drogę E20, która przez most Oresund, doprowadziła nas na teren Dani.
(2016)